Życie Kostii dzieli się na dwie części. Przed i po Czeczenii. Rzecz nie w samej wojnie, ale w wypadku, do którego podczas niej doszło. Wybuch czołgu powoduje poważne poparzenia całego ciała. Chłopak ukrywa twarz, niechętnie obcuje ludźmi. Ból życia uśmierza hektolitrami alkoholu. Pewnego dnia dowiaduje się o zniknięciu swojego kolegi z wojska. Rusza na poszukiwania w wyniku których coś się w nim zmienia. Znów czuje się potrzebny. A dzięki relacji z cierpiącym na bezsenność synkiem sąsiadki Kostia wraca do swojej życiowej pasji - rysowania.
Pokaz w ramach: Sputnik nad Krakowem.
ZWIASTUN: