kpb

Królowa - przedpremierowo

Dwa tygodnie przed premierą, Kino Pod Baranami zaprasza na pokazy filmu Królowa. Głośny film Stephena Frearsa przywołuje wydarzenia związane ze śmiercią księżnej Diany.  Jeden z głównych pretendentów w walce o tegoroczne Oscary.

Na przedpremierowe pokazy filmu zapraszamy od piątku do niedzieli (12-14 stycznia) o 21.15!


KRÓLOWA | THE QUEEN
reż. Stephen Frears, Włochy/Wielka Brytania/Francja 2006, 97’

MFF w Wenecji 2006:
Nagroda za najlepszą rolę kobiecą (Helen Mirren)
Nagroda FIPRESCI
Nagroda za najlepszy scenariusz (Peter Morgan)


Złote Globy 2006 - nominacje:
Najlepszy film - dramat
Najlepszy reżyser (Stephen Frears)
Najlepszy scenariusz (Peter Morgan)
Najlepsza aktorka w dramacie (Helen Mirren)


Najnowszy film znakomitego reżysera, Stephena Frearsa (Niebezpieczne związki), fetowany na festiwalu w Wenecji, jest  jednym z głównych pretendentów w walce o przyszłoroczne Oscary.

Latem 1997 roku wiadomość o śmierci Księżnej Diany wstrząsa brytyjską opinią publiczną. Królowa Elżbieta II, którą tragiczna wieść zastaje w rezydencji na szkockiej prowincji, odgradza się od medialnej burzy grubymi murami zamku Balmoral. Tymczasem, w Londynie dla nowo wybranego premiera Tony’ego Blaira, nadchodzi moment próby. Tłumy składają hołd zmarłej księżnej i coraz głośniej domagają się reakcji dworu. Prasa zaczyna atakować rodzinę królewską. Królowa jednak milczy. 

Film Frearsa o Elżbiecie II (znakomita kreacja Helen Mirren) jest pierwszym filmem przywołującym wydarzenia związane ze śmiercią księżnej Diany, jak również pierwszym filmem tak bardzo obnażającym prywatność panującej brytyjskiej rodziny królewskiej.

Królowa to pełna napięcia opowieść o walce dwóch światów – powściągliwości i tradycji ze spontanicznością i otwartością, która tak bardzo charakteryzowała księżne Dianę. Ironiczne i pełne humoru spojrzenie Frearsa sprawia, że postać monarchini - dotychczas ikony sztywności i nadęcia – nabiera cech ludzkich a my, nieoczekiwanie, nie tylko zaczynamy ją rozumieć, ale wręcz lubić i podziwiać.


Frears dokonał rzeczy niezwykłej. Opowiedział historię, którą znamy z tabloidów. Ale jednocześnie uniknął taniej sensacji proponując widzom mądrą opowieść o monarchini, która uświadamia sobie że przestaje pasować do nowego świata i nowych obyczajów. Wspaniały film z niebywałą kreacją Helen Mirren w roli tytułowej. Barbara Hollender, Rzeczpospolita

Dowcip. Dobry smak. Rozsądek. Emocjonalna dojrzałość. Wszystkie te cztery cechy są na wymarciu we współczesnym kinie. Wznoszę więc trzy wdzięczne i patriotyczne wiwaty na cześć Królowej, która te wszystkie cechy posiada i jest jednym z najdoskonalej i najczyściej napisanych i zagranych filmów roku 2006. Pokłońmy się Jej Wysokości Mirren. Chris Tookey, Daily Mail 

Nasz klejnot w koronie. The Independent

Frears prawdopodobnie może się pożegnać z myślą o tytule szlacheckim. Derek Malcolm

Bookmark and Share

archiwum