Całkiem spora Apokalipsa
tytuł oryginalny:
Całkiem spora Apokalipsa
reżyseria: Andrzej Titkow
czas trwania:
50 min. |
W drugim, po Przechodniu, filmie dokumentalnym Jerzego Titkowa, Tadeusz Konwicki powraca do dawnych, sygnalizowanych tam wątków i podejmuje nowe. Wspomina lata półsierocego dzieciństwa i partyzanckiej młodości, pracę w "Czytelniku" - gigancie wydawniczym Jerzego Borejszy większym od medialnego imperium Hearsta, pierwsze próby pisarskie i filmowe, czasy "podchodzenia" cenzury, publikacji w drugim obiegu, słania protestów i apeli. Opowiada o swoich doświadczeniach osobistych: małżeństwie z siostrą Jana Lenicy, którą młody rysownik przywiózł kiedyś do Warszawy, by jej pokazać stolicę i światowe życie, oraz rodzicielstwie. Mówi o tym nie bez goryczy. Danuta zmarła w 1999 roku, córki - Marysia i Ania - poszły swoją drogą, nim wiecznie zapracowany pisarz zdołał urzeczywistnić ciągle odkładane na później, ambitne zamiary okazania im pełni uczuć ojcowskich. O planach na przyszłość wyraża się lakonicznie. Bateria, która go napędzała, "zaczyna wysiadać". W dokumentalnym portrecie Tadeusza Konwickiego wykorzystano między innymi fragmenty głośnych filmów znakomitego powieściopisarza i reżysera: Ostatni dzień lata, Salto, Jak daleko stąd, jak blisko oraz Lawa.
Film prezentowany w ramach przeglądu filmów Kompleks Konwickiego.